środa, 11 maja 2011

sieema. na 4 lekcjach tylko byłam. ^^ trening ... katorga w tym słońcu. nikomu się dzisiaj biegać nie chciało. ogólnie to się tak obijałyśmy, że szok. : D ale oj tam, czasem można. :p w piątek na trening nie jadę, ponieważ iż bo.. jadę do jarocina, a później od razu na dżamajkę tatuś mnie zawiezie. + napisałam życiorys. stwierdziłam, iż nawet mi się trochę osiągnięć w moim życiu nazbierało.. teraz byłam z magdą, anią patrykiem i dominikiem. jutro lajt. i okej muszę kończyć, napiszę jutro coś sensowniejszego. sory, że ostatnio zaniedbuję.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz