czwartek, 26 września 2013

śpiewająco.

wczoraj wróciłam z trzydniowego biwaku chóru do którego należę, było bardzo fajnie, a przede wszystkim pracowicie.. ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło - efekty będzie można podziwiać w październiku/listopadzie.

 

w weekend dodam dłuższy post, moim zdaniem będzie ciekawiej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz