na szczęście nie spóźniam się, ani nie zapomniałam niczego. test .... peeełno historii, o Kościuszce dużo, o Dąbrowskim, Piłsudskim, rozbiory, insurekcja, Pan Tadeusz i bitwa pod Monte Cassino. ogólnie przesada trochę z tą historią, egzamin cały oparty na patriotyzmie. nie był za łatwy. jutro na pewno będzie jeszcze gorzej, przynajmniej dla mnie. - matma, blee, chemia bleeee.
idę sobie zaraz gdzieś, odetchnąć, nie uczę się nic, żadnych testów nie rozwiązuje, boję się, ale co będzie, to będzie.
+ mam w 'ogródku' śliczne żonkile, przebiśniegi i takie niebieskie kwiatki. ^^
++ mam ochotę na kawę mrożoną z impresji, polubiłam ją. : D
pewna osoba pięknie dziś wyglądała i miała piękne buty i wgl wszystko piękne. : ]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz